Nie! Nie! I jeszcze raz nie!!!
Tak możemy podsumować nasze opinie o książce, omawianej podczas lutowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki.
Mimo, że nastrój panował iście walentynkowy to jednak powieść „Czarna małpa” rosyjskiego pisarza Zachara Prilepina, zdecydowanie nie zdobyła naszych serc. Wręcz przeciwnie, umęczyliśmy się strasznie podczas czytania, a wielu z Klubowiczów przyznało, że w trakcie lektury miało ochotę rzucić książkę w kąt.
O czym pisze Prilepin? Ciężko powiedzieć. Z informacji znajdujących się na okładce, wnioskowaliśmy, że będzie to połączenie thrillera politycznego, kryminały i dramatu psychologicznego. Niestety rozczarowaliśmy się na wszystkich polach.
Nic się tu nie klei, brak logiki i sensu.
Zdecydowanie NIE polecamy!
Na szczęście, prawdziwi pasjonaci dobrych książek zawsze wiedzą jak polepszyć sobie humor, więc na zakończenie porozmawialiśmy o książkach, które ostatnio przeczytaliśmy, a które zrobiły na nas dobre wrażenie. Klubowicze dostali również lekturę na następne spotkanie, jesteśmy ciekawi jaka będzie tym razem.
