Pomiędzy wakacyjnymi wyjazdami, udało nam się spotkać w bibliotece na kolejnym w tym roku, spotkaniu DKK. W lekko okrojonym składzie (wiadomo wakacje 
) rozmawialiśmy o książce Tomasza Grzywaczewskiego pt. „Wymazana granica”.
Jest to reporterska opowieść o granicach II RP – od Kaszub, przez Wielkopolskę, Śląsk, Bieszczady, po Kresy Wschodnie, Mazury i Pomorze. Opowieść o tym jak dzisiaj żyje się przy granicy, która już nie istnieje. Przygotowując się do spotkania DKK natrafiliśmy na taki cytat „Jak się okazuje, granice bardzo łatwo jest zmienić na mapach. Wszak to tylko zwykłe kreski. Jednak te kreski zmieniają na zawsze życie zwykłych ludzi. Dzieje się tak zawsze, ilekroć wielka historia – i to wcale przez nikogo niezapraszana – wkracza pod strzechy.” (Cytat pochodzi z recenzji Wojtka z serwisu LubimyCzytać.pl – https://lubimyczytac.pl/…/nieistniejace-granice… ) To zdanie doskonale podsumowuje historie, które mogliśmy przeczytać. Książka nie jest łatwa w odbiorze. Co więcej, wydaje nam się, że od pewnego momentu autor staje się monotematyczny. Nie powiemy jednak dlaczego
Mimo, pewnych (naszym zdaniem) niedociągnięć warto sięgnąć po „Wymazaną granicę”. Może ktoś z Was, drodzy Czytelnicy sięgnie po tę lekturę i zechce później podzielić się swoją opinią?
